"Głęboko w skrytej cząstce duszy
urosła siła jakiej nie znałem
wryła się ciosem jak promień burzy
wzmocniła wiarą którą jej dałem

skrzydłem objęła przymnie opiekę
w oczy mi wlała żar ogniska
już dawno przestałem być człowiekiem
jałowym niczym cierń ścierniska

modlę się teraz do jego chwały
by został przymnie do końca życia
bogiem ofiary on dla mnie cały
przed nim nie mam już nic do ukrycia

dając mi cel bym stał się wyznawcą
wlał we mnie mądrość swoją po troszku
jego rozkazów żem teraz sprawcą
jestem twym sługą mój smoczy bożku"