Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   6 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<12345


0
(+0|-0)
Re: Dlaczego zostałem Makolągwą Nadzwyczajną ?
Wysłano: 10.02.2010 15:05:55
Tygrys perski
Anthro
Czyli gdybym namalował lwa z zieloną grzywą i podpisał 'Ingo' to wszystko byłoby w porządku? :p
Ostatnio edytowany przez Hufnaar dnia 10.02.2010 15:06:53
"chcemy loda..."

0
(+0|-0)
Re: Dlaczego zostałem Makolągwą Nadzwyczajną ?
Wysłano: 11.02.2010 19:19:56
Lew
Nie obraziłbym się. Mógłby być też podpisany Reksio albo Mruczek.
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Dlaczego zostałem Makolągwą Nadzwyczajną ?
Wysłano: 11.02.2010 22:25:35
Wilkołak hybryda od zawsze i na zawsze. To było moje drugie ja na długo zanim dowiedziałem co to jest furry.

0
(+0|-0)
Re: Dlaczego zostałem Makolągwą Nadzwyczajną ?
Wysłano: 11.02.2010 22:49:47
Wilk
Anthro
Jak bylem w gimnazjum (1? 2? klasa), to bylem od dluzszego czasu pod wplywem futrzastych obrazkow (ubranych na szczescie, nie wiem jak zryta bylaby moja psychika gdyby nie to). Pewnej nocy przysnilo mi sie ze trafilem do jakiejs armii futrzastej (w trakcie wojny z ludzmi), gdzie bylem wilkiem anthro. (Pamietam, ze mialem pistolet dzialajacy przy pomocy mechanizmow zegarowych, a dookola biegaly mechy na parę, ale to pewnie wywodzi sie z mojego uwielbienia dla steampunku.) No i tak mi zostalo :P
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 12.02.2010 0:17:50

0
(+0|-0)
Re: Dlaczego zostałem Makolągwą Nadzwyczajną ?
Wysłano: 12.02.2010 1:23:51
Lew
Jeśli chodzi o klimaty wojenno-anthomorficzne to polecam opowiadanie Ziemiańskiego "Autobahn nach Poznań"

Przepraszam za offtop, ale wizja narkotyzujących się [nie zdradzę czym :) ] kotowatych czołgistów bardzo zapadła mi w pamięć. A opowiadanie ogólnie świetne.
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

0
(+0|-0)
Re: Twoja fursona
Wysłano: 11.03.2011 23:17:40
Uncia Hortensis
Rabatka
Dla mnie fursona to ja sam, tylko w sytuacjach wyimaginowanych. Czyli roleplay i inne włażenie na głowy na IRCu. Czuje się człowiekiem i nim jestem. Duszy nie ma, witaj wszechświecie.

Od kiedy pamiętam lubiłem koty i bawiłem się w kota, więc po dowiedzeniu się o istnieniu furry i przyglądaniu się dyskusjom przez jakiś czas wymyśliłem, iż ja chciałbym być tygrysem syberyjskim. Oczywiście byłem przekonany, że skoro syberyjski to biały 8-)k
Po krótkim czasie odkryłem w Multimedialnej Encyklopedii PWN 2003 białe puszki zwane irbisami. Od tamtej pory jestem feral irbisiakiem. Po tylu latach nie wiem czy dałbym radę przestawić się na odgrywanie innego gatunku.
Myr

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<12345


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane